Duży drób

0
207

Duży drób

Jak daleko można sięgnąć pamięcią wstecz, niemalże na każdym wiejskim podwórku znajdowały się indyki. Można to było łatwo dostrzec, ponieważ jako największy drób od razu rzucał się w oczy, a nierzadko obok dorosłych osobników spacerowały pisklęta indycze, gdyż pozyskiwanie piskląt odbywało się w takich gospodarstwach sposobem naturalnym, czyli poprzez wysiadywanie jaj przez samiczkę indyka. Obecnie takim sposobem pozyskuje się małe indyki sporadycznie i wyłącznie hobbystycznie, gdyż jest to metoda zupełnie nieopłacalna w dobie wielkoobszarowych wylęgarni. To właśnie stamtąd pochodzą niemalże wszystkie nowo wyklute pisklęta, które potem trafiają do różnorakich hodowli. Zarówno do tych przemysłowych, ukierunkowanych na hodowlę indyków na mięso i zysk, jak i tych małych, przydomowych, gdzie indyki hoduje się i dla mięsa i dla ozdoby oraz urozmaicenia drobiowego stadka.
Obecnie indyki na podwórkach spotyka się znacznie rzadziej, ale nie oznacza to wcale, że z nich zniknęły całkowicie. Nadal są tacy rolnicy, którzy nie kupują ani grama mięsa w sklepie.